Nie, to nie nowy rozdział - mam trochę nauki, więc nie mam czasu na pisanie ale spokojnie, obiecałam skończyć to opowiadanie i tak też zrobię. I tak zostało tylko kilka rozdziałów do końca, a że planuję okroić kilka scen to naprawdę jesteśmy już prawie na mecie :) W każdym razie, wyczekujcie - nie będę już informować o nowych rozdziałach, więc po prostu sprawdzajcie bloga lub dodajcie go do obserwowanych.
Dopiero teraz zobaczyłam tego bloga i muszę przyznać, zakochałam się w nim <333
OdpowiedzUsuńCieszę,się, że mimo nauki jakoś znajdujesz czas na pisanie i cieszę się także, że obiecałaś skończyć to opowiadanie ;)
Nie tak jak niektóre blogerki. Nie żebym coś sugerowała...
Tak czy owak, z niecierpliwością czekam na rozdział :))
http://last-heartbeat-jb.blogspot.com/
Rozumiem Cię w 100%.! Czekamy z niecierpliwością:D
OdpowiedzUsuńKocham kuurcze dodawaj nowy rozdział szybko, jeszcze ucielas specjalnie w takim momencie... Mam ochotę cie zamordować <3
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że chociaż napisałaś tą notkę, przynajmniej wiadomo, że nie opuściłaś tego bloga ot tak. Mam nadzieję, że rozdział pojawi się jak najszybciej
OdpowiedzUsuńŻyczę weny :)
No szkoda, że chcesz "okroić" niektóre sceny, ciekawie by było gdybyś jednak napisała tak jak miało być. Ale to twój blog i twoje ff... Mam nadzieję, że jednak skończysz to należycie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Liczę na szybki powrót ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedy NEXT.?!
OdpowiedzUsuńKiedy do Nas powrócisz ?
OdpowiedzUsuńWracaj! Już MAJ!!! Trzeba dokończyć to co się zaczęło ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz dokańczać tego bloga ?
OdpowiedzUsuńKIEDY NASTEPNY !?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!??!?!?!?!!?!?
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym fanfiction. Fajna historia, taka zakazana miłość, z którą spotkałam się w wielu innych opowiadaniach, ale tu jest to takie inne, nie umiem określić, ale czytanie tego bloga jest wciągające, dlatego właśnie po przeczytaniu tych wszystkich rozdziałów jestem bardzo zacięta w tym, żeby rozdział pojawił się jak najszybciej!
OdpowiedzUsuńProszę nie ignoruj komentarzy (bo takie mam wrażenie)
Pozdrawiam i życzę weny do dokończenia tej historii
Mogłabym wyliczać dni do twojego powrotu, ale nie wiem kiedy [czy] w ogóle nastąpi ///
OdpowiedzUsuńWRACASZ CZY NIE!!??
OdpowiedzUsuń